Czy to już naprawdę koniec tanich wakacji All Inclusive
To co jeszcze kilka lat temu wydawało się luksusem na każdą kieszeń dziś staje się towarem deficytowym. Formuła All Inclusive która przyciągała miliony Polaków niskimi cenami i nieograniczonym jedzeniem przechodzi właśnie wielką zmianę. Biura podróży podnoszą ceny hotele tną koszty a eksperci ostrzegają że era tanich wakacji właśnie się kończy.
Spis treści
Jeszcze niedawno za tydzień w Turcji Egipcie czy Grecji można było zapłacić mniej niż 3000 zł za osobę. W 2025 roku takie oferty znikają w ekspresowym tempie a średnia cena rośnie nawet o kilkaset złotych. Powód jest prosty – inflacja rosnące koszty energii i transportu oraz ogromne marnotrawstwo żywności w hotelach.
All Inclusive pod lupą branży turystycznej
W krajach takich jak Turcja czy Egipt władze zaczynają mówić otwarcie o problemie nadmiernego marnowania jedzenia. W niektórych regionach władze hotelowe wprowadzają ograniczenia w bufetach a zamiast tego stawiają na posiłki serwowane na zamówienie. To oznacza koniec pełnych stołów i talerzy uginających się od dań których nikt nie zje.

Jak podają lokalne media branża hotelarska przygotowuje się do zmian w modelu obsługi turystów. Zamiast nieograniczonego dostępu do napojów i przekąsek coraz częściej pojawiają się systemy punktowe lub opcje półpensjonatu. Dla wielu turystów może to być spore zaskoczenie szczególnie dla tych którzy przyzwyczaili się że „wszystko w cenie” znaczy naprawdę wszystko.
Biura podróży zmieniają strategię
Najwięksi gracze rynku tacy jak TUI Coral Travel czy Itaka przyznają że muszą dostosować się do nowych realiów. Coraz trudniej znaleźć oferty w niskich cenach a popyt na egzotyczne kierunki stale rośnie. Turystyka staje się bardziej zróżnicowana – mniej tanich masowych wyjazdów więcej luksusowych pakietów dla klientów gotowych zapłacić więcej za wyższy standard.
Eksperci przewidują że przyszłość rynku wakacyjnego to personalizacja i wyższa jakość a nie masowa taniość. Oznacza to koniec „turystyki all inclusive dla każdego” i powrót do bardziej klasycznego modelu wypoczynku z wyborem posiłków i atrakcji.
Tanie wakacje jeszcze istnieją ale trzeba ich dobrze poszukać
Oferty last minute wciąż się pojawiają ale ich liczba jest coraz mniejsza. Tanie wakacje można znaleźć głównie poza sezonem – w maju czerwcu lub październiku. Wtedy ceny spadają nawet o 20 procent jednak w szczycie sezonu nie ma już co liczyć na okazje sprzed lat.
Warto też śledzić oferty mniejszych biur podróży które wciąż walczą o klienta niską ceną. Coraz większą popularnością cieszą się też wakacje na własną rękę – lot tanimi liniami noclegi w apartamentach i lokalne jedzenie zamiast hotelowych bufetów.
Czy All Inclusive zniknie całkowicie
Nie. All Inclusive nie zniknie ale zmieni swoją twarz. Będzie droższe bardziej selektywne i skierowane do turystów którzy oczekują jakości a nie tylko ilości. To koniec ery taniego luksusu który przez lata był symbolem beztroskiego wypoczynku nad ciepłym morzem.
Nowa rzeczywistość turystyczna to świadome podróże wybór jakości i dbałość o środowisko. Hotelarze stawiają na zrównoważony rozwój i ograniczenie strat żywności. Turyści natomiast coraz częściej szukają doświadczeń zamiast niekończących się bufetów.
Wnioski dla podróżnych
Jeśli planujesz wakacje 2026 nie czekaj na cudowne last minute. Tanie oferty znikają błyskawicznie a ceny będą dalej rosnąć. Biura podróży już dziś ostrzegają że przyszłoroczne wakacje mogą być droższe nawet o 10 procent w porównaniu z tym sezonem.
Era tanich All Inclusive dobiega końca ale nie koniec marzeń o wakacjach. Po prostu trzeba planować mądrzej wybierać terminy poza sezonem i być otwartym na nowe formy podróżowania.



































































