Jaskinie Śmierci w Battambang – tragiczne świadectwo ludobójstwa Czerwonych Khmerów
Tło historyczne – reżim Pol Pota i ludobójstwo w Kambodży
W latach 1975–1979 Kambodża znalazła się pod rządami brutalnego reżimu Czerwonych Khmerów, kierowanego przez Pol Pota. W wyniku masowych represji i polityki wyniszczenia zginęło około 1,7 miliona ludzi, co stanowiło niemal jedną czwartą całej populacji kraju. Czerwoni Khmerzy dążyli do stworzenia utopijnego państwa agrarnego, co wiązało się z likwidacją miast i masowym przesiedlaniem ludności na wieś. Każdy, kto był uznawany za „wroga ludu” – urzędnicy, nauczyciele, intelektualiści, mnisi czy mniejszości etniczne – był eliminowany.
Spis treści
Jaskinie Śmierci – miejsce kaźni w Battambang
Jednym z najtragiczniejszych miejsc związanych z reżimem Pol Pota są Jaskinie Śmierci na wzgórzu Phnom Sampeau, położone około 12 km od Battambang. W czasach Czerwonych Khmerów były one wykorzystywane jako miejsce masowych egzekucji. Więźniów przywożono na szczyt wapiennej góry, gdzie wykonywano brutalne egzekucje, a ciała wrzucano w głąb jaskiń.
Metody zabijania były wyjątkowo okrutne – ofiary często katowano kijami bambusowymi, wieszano lub wyrzucano w przepaść. Szczególnie przerażające relacje dotyczą dzieci, które były torturowane i wrzucane na zaostrzone piki. Świadkowie twierdzą, że wnętrza jaskiń były przesiąknięte krwią, a w niektórych miejscach sięgała ona nawet pół metra wysokości. Szacuje się, że w samych Jaskiniach Śmierci życie straciło nawet 10 tysięcy ludzi, w tym kobiety i dzieci.
Odkrycie makabrycznych zbrodni i współczesna pamięć
Po upadku Czerwonych Khmerów w 1979 roku, lokalni mieszkańcy odkryli przerażające dowody masakr. Wydobyto setki ludzkich szczątków – czaszek i kości – które dziś można zobaczyć w szklanej gablocie w jednej z jaskiń, pełniącej rolę miejsca pamięci. Ustawiono tam także posągi i tablice ilustrujące brutalność reżimu.
Przez długie lata teren wokół Phnom Sampeau był niebezpieczny – w latach 80. toczyły się tam walki rządu z niedobitkami Czerwonych Khmerów, a w dżungli pozostawiono liczne miny lądowe. Dopiero w latach 90. część byłych przywódców reżimu poddała się, choć wielu nigdy nie poniosło odpowiedzialności za swoje zbrodnie.
Dziś Jaskinie Śmierci w Battambang to jedno z najważniejszych miejsc pamięci w Kambodży. Odwiedzają je zarówno turyści zagraniczni, jak i Kambodżanie, oddając hołd ofiarom jednego z najciemniejszych okresów w historii kraju.
